Broń to tylko przygodne narzędzie, które ma zmusić przeciwnika do zmiany zamiarów. Jedynym polem bitwy jest umysł. Wszystko inne to nieistotny szum.
— Lois McMaster Bujold, Gra
Wojny i konflikty toczą ludzie. Relacje opisujące błyskotliwe zwycięstwa i nieuchronne klęski wskazują, że pierwszorzędnym celem jest umysł przeciwnika. Według starożytnych chińskich ideałów, zwycięski dowódca steruje poczynaniami bądź armią przeciwnika z równą swobodą, co swoimi własnymi. Tak pojmowana sztuka wojenna jest więc z samej swojej natury gałęzią psychologii.
Książka 36 forteli to nie tylko zbiór forteli i podstępów. To międzykulurowy poradnik psychologii konfliktu i kompendium praktycznych porad, jak radzić sobie w sytuacjach rozbieżności interesu — od sytuacji z życia codziennego zaczynając, a na formułowaniu doktryn wojennych kończąc. Zawiera około dwieście ilustracji historycznych i anegdot, wraz ze zwięzłymi analizami opartymi na współczesnej psychologii poznawczej.
Wyobraź sobie traktat Sztuka wojny Sun Tzu, ale napisany od nowa, przetłumaczony na język współczesnego praktyka. Wszystkie uniwersalne zasady skutecznej walki jaśniejsze niż kiedykolwiek, wyjaśnione za pomocą prostych, z życia wziętych przykładów.
Miłośnik kultury chińskiej znajdzie w niej kilkadziesiąt ilustracji historycznych opisujących dzieje Państwa Środka. Relacjom towarzyszy komentarz kulturowy i spostrzeżenia co do różnic mentalności między człowiekiem Zachodu a Azjatą. Miłośnik historii wojskowości znajdzie w książce dziesiątki przykładów historycznych: opisy starć, bitew i wojen. Wszystkie one są opatrzone komentarzami i analizą, która pomaga zrozumieć dlaczego żołnierze i dowódcy zachowują się w obliczu przeciwnika tak, a nie inaczej.
Zdacydowanie największą wartością książki jest nietypowe zdefiniowanie tego, czym jest fortel i zwycięstwo:
Stosować fortele to sprawić, by przeciwnik dobrał taktykę i sposób działania narzucone przez inne względy, niż logika bezporedniego pola walki. [...] Zwyciężyć to wywołać w umyśle przeciwnika zjawisko porażki (ang. create defeat phenomenon) tak, aby zaniechał on wrogiej aktywności.
W książce 36 forteli zamiast ogólnych, nic nie wnoszących porad typu „odwróć uwagę przeciwnika”, znajdziesz konkretne sytuacje, w których fortel wpływa na umysł przeciwnika. Przeczytasz m.in. jak sprzeczne bodźce zewnętrzne wywołują „zamulenie” fizjologicznych mechanizmów pracy mózgu, jak aktywować przeciwnikowi instynkt ucieczki aby go odstraszyć, a jak instynkt pościgu, aby go sprowokować do nieprzemyślanego działania.
Książka 36 forteli to podręcznik chińskiej sztuki podstępów, układania planów i skutecznego działania. Jego treść została starannie skonstruowana tak, aby miała jak największą wartość praktyczną. Dlatego właśnie fortele wojenne są zestawiane z podstępami używanymi w życiu codziennym.
Ta książka jest pisana według jednej żelaznej zasady: „jeśli nie potrafisz wyjaśnić czegoś jednym zdaniem, to znaczy, że tego nie rozumiesz”. Dlatego właśnie wszystkie opisy są stopniowane: przysłowie-maksyma ➙ zalecenie co robić ➙ esencja mechanizmu ➙ wyjaśnienie wszystkich elementów mechanizmu z prostymi przykładami ➙ przykłady historyczne ➙ sposoby praktycznego użycia.
Dodatkowo, za każdą ważniejszą myślą i regułą działania stoi co najmniej jeden konkretny, prosty jak budowa cepa, z życia wzięty przykład.
Głównym zadaniem książki, jako poradnika skutecznego działania, jest wytrenowanie świadomości sytuacyjnej. Jest to panowanie nad samym sobą, przeciwnikiem oraz środowiskiem, w którym toczy się walka - w biznesie, nauce, walce i wszelkich innych polach aktywności. Wszystko to w myśl kilku zasad takich jak „nie walcz, jeśli nie możesz wygrać” lub „zmniejsz zdolność przeciwnika do komunikacji i interakcji ze środowiskiem, a podtrzymaj lub zwiększ tą zdolność u siebie.”
Traktat Sztuka wojny autorstwa Sun Zi oraz anonimowa kompilacja 36 forteli to dwie najpopularniejsze pozycje związane z chińską sztuką prowadzenia wojen. 36 forteli nie jest systematycznym traktatem, ale kompilacją przysłów-maksym. Są to najbardziej znane chińskie podstępy wojenne. Ilustrują one nie tylko użycie forteli wojennych, ale i formułowanie planów − zwłaszcza podstępnych. W przeciwieństwie do „zwykłej” chińskiej mądrości, sztuka ich stosowania jest mądrością poza-moralną. Ich sens odnosi się do sposobów postępowania nie tylko w czasie działań zbrojnych, ale i życia codziennego. Są zaleceniami uniwersalnymi i można je zastosować w niemal w każdej życiowej sytuacji, podobnie jak zalecenia zawarte w Sztuce wojny.
Przysłowia będące częścią kompilacji to czteroznakowe chengyu, z których część odnosi się do wydarzeń historycznych, a część jest utrwaloną nazwą jakiegoś fortelu.
W oryginalnym tekście fortele podzielone są na sześć grup po sześć forteli. Podział taki jest bardzo umowny - duża część forteli wymyka się ścisłej klasyfikacji. Natomiast liczba 6 jest silnie zakorzeniona w chińskiej kosmologią i naukami Księgi przemian. Liczba 6 symbolizuje działania niejawne, związane jest z prowadzeniem wojen i zabijaniem. Jest to liczba przypisana do pierwiastka Yin (czarny kolor w słynnym symbolu taoistycznym Yin - Yang). 6 podniesione do potęgi to najwyższe nasycenie tego pierwiastka.
John Boyd, amerykański as myśliwski i autor koncepcji cyklu OODA, definiował walkę jako
W książce 36 forteli konflikt i wojna jest opisywana zgodnie z taką definicją. Dlatego esencja wszystkich porad, analiz i przykładów historycznych da się zawrzeć w poniższym fragmencie. Warto zwrócić uwagę, że opis wojny manewrowej to propozycja języka opisywania forteli, który składa się z trzech pojęć: wyprzedzenia, dyslokacji i zakłócenia. Inaczej jeszcze, wszystkie podstępy składają się z tych trzech metod działania - użytych pojedynczo, lub jednocześnie.
Stosować fortele to tak powodować sytuacją, aby przeciwnik − otumaniony fałszywymi obrazami mentalnymi i własnymi stanami emocjonalnymi − mamił sam siebie, że to jemu bieg wydarzeń sprzyja, a własne posunięcia przynoszą korzyści. Uczyni tak, gdy zaniecha użycia metod działania (procedur) optymalnych i skutecznych w danej sytuacji. Zamiast tego, swoje kalkulacje oceni przez pryzmat względów wizerunkowych, rytualnych i emocjonalnych.
Przeciwnik musi zostać odłączony od kontaktu ze środowiskiem działania. Ma ignorować istotne wydarzenia i czynniki, lub ich nie dostrzegać, a w rezultacie bezwiednie utracić zdolność i możność do realizacji upatrzonych celów. Ma dobrać taktykę i sposób działania narzucone przez inne względy, niż logika bezpośredniego pola walki.
Inaczej jeszcze: zamiast dać przeciwnikowi problem do rozwiązania, należy postawić go przed sprytnie skonstruowanym dylematem − ma zmarnować czas lub rozstrzygnąć kwestię wybierając umiejętnie mu podsunięte, pozornie mniejsze zło. Co lepsze dowcipy, filmy ale i rzeczywiste sytuacje konfliktowe, są przejawem właśnie tak rozumianej metody działania.
Zwyciężyć to sprawić, że inni utracą zdolność do przeciwdziałania naszym planom. W tym celu nie trzeba zniszczyć fizycznie ani przeciwnika, ani jego narzędzi działania, ani nawet narzucać mu własnej woli, czy poglądów. Wystarczy wy- wołać w nim poczucie rzeczywistej lub postrzeganej przegranej, zniszczyć jego morale (ang. fortitude). Zwyciężyć to wywołać w umyśle przeciwnika zjawisko porażki (ang. create defeat phenomenon) tak, aby zaniechał on wrogiej nam aktywności.
Wojny i konflikty toczą ludzie. Pierwszorzędnym celem jest umysł przeciwnika. Tak pojmowana sztuka wojenna jest więc z samej swojej natury gałęzią psychologii.
Podejście „zachodnie”, to wojna na wyniszczenie (ang. attrition warfare). Metoda zwycięstwa to wytworzenie kalkulowanej metodami arytmetycznymi, dającej się więc skwantyfikować, przewagi liczebnej lub materiałowej, a następnie zniszczenie przeciwnika lub jego zdolności działania. Newralgiczny punkt, którego zniszczenie jest celem, tak zwany środek ciężkości przeciwnika (ang. center of gravity), to jego kluczowa siła. Kulturowe uwarunkowania sprawiają, że starcie przybiera formę konfrontacji typu fair game, a więc m.in. atak ma naturę uderzania twardym w twarde, a obrona polega na wytworzeniu kontr-siły podobnego typu, co ta użyta w ataku.
Podejście przeciwne, którego prekursorem jest Sun Zi, to tzw. wojna manewrowa. W takiej wojnie uczestnik uzyskuje przewagę wykorzystując trudne do zważenia słabości i siły ludzkiej duszy. Psychologia jest fundamentem wszystkich koncepcji wojny manewrowej − starcia dwóch przeciwstawnych ludzkich woli. W maneuver warfare środek ciężkości przeciwnika to jego kluczowa słabość. Atak ma postać uderzania twardym w miękkie, najlepiej w warunkach możliwie nieuczciwych dla tamtego. Trzy podstawowe techniki neutralizacji lub podporządkowania sobie przeciwnika to:
Adaptacja fragmentu książki:
Zadaniem forteli jest zakłócić percepcję. (...) „Człowiek posiada pewien repertuar przystosowawczych programów działania – zarówno wrodzonych, jak i wyuczonych”. W uruchamianiu rozmaitych programów i procedur poznawczych pośredniczą emocje. Są umiarkowanie silne lub intensywne, co przekłada się też na siłę przywoływanych przez siebie reakcji. Nagłe wycofanie lub pojawienie się nowego bodźca wyłączy jedną, a uruchomi nową reakcję emocjonalną i procedurę. W momencie przełączania umysł znajdzie się w stanie krótkotrwałej inercji. [...]
W sferze psychologii działa to tak: „Człowiek posiada pewien repertuar przystosowawczych programów działania – zarówno wrodzonych, jak i wyuczonych”. W uruchamianiu rozmaitych programów i procedur poznawczych pośredniczą emocje. Są umiarkowanie silne lub intensywne, co przekłada się też na siłę przywoływanych przez siebie reakcji.
Nagłe wycofanie lub pojawienie się nowego bodźca wyłączy jedną, a uruchomi drugą, nową reakcję emocjonalną i procedurę. W momencie przełączania umysł znajdzie się w stanie krótkotrwałej inercji. Nastąpić to może w przerwie po przerwaniu jednego programu, a przed zaczęciem nowego, ale też wtedy, gdy nastąpi konflikt dwóch programów uruchomionych jednocześnie.
Oczytany w mądrościach wschodu rycerz z neurochirurgiczną precyzją prowadzi wyrafinowany atak w ośrodek decyzyjny wrażych sił. Stosuje przy tym słynną maksymę Sun Zi: „najlepszą metodą walki jest atak na zamysły [umysł] przeciwnika”
Psychologowie wciąż testują hipotezy próbując określić, który organ mózgu jest za to odpowiedzialny. Póki co pewne jest to, że mechanizm fortelu mający zakłócić funkcje poznawcze ofiary (przełączanie procedur) działa nie na poziomie wiedzy nabytej, ale na poziomie neuroanatomicznym.
Wytyczna działania: spraw, by u przeciwnika nagle zadziałało kilka równoległych, konfliktujących ze sobą programów działania. W kategoriach zachowań społecznych: człowiek oczekuje jedynie zajścia zdarzeń prawdopodobnych. Zdarzenia niepasujące do przewidywań albo powodują wyżej opisane „zwarcie” lub są ignorowane (patrz s. 466 i 468). Metodą psucia rachub będzie więc wykorzystanie zjawiska primingu (patrz s. 79). Podsuwając przeciwnikowi odpowiednio spreparowane informacje, można w jego głowie uruchomić i przygotować do użycia programy, które okażą się nieadekwatne wobec tego, co mu szykujemy. Doprowadzi to do przeciążenia w krytycznej chwili, gdy przeciwnik zacznie już przywoływać do działania procedury prawidłowe.
Wgrywanie komuś niepasujących do sytuacji programów sprowadza się do tak banalnych trików jak udawanie rannego i zostawienie śladów krwi po to, by podejść od tyłu prześladowców nastawionych nie na walkę, a dobicie rannego.
Inny atak prowadzony na poziomie fizjologicznym to wywołanie lub stłumienie reakcji instynktownych. W swojej bardzo cennej poznawczo pracy Dave Grossman wykazuje, że u żołnierzy mających zabijać uruchamiała się silniejsza niż instynkt przetrwania blokada powstrzymująca przed zabiciem bądź zranieniem przeciwnika. Agresję wewnątrzgatunkową hamują, co już wspominałem, nie tylko instynkty, ale i rytuały – m.in. redukujące agresję sygnały uległości, odczytywane jako poddanie. Stroszenie (pozorne powiększanie, demonstrowanie siły, zastraszanie) ma zredukować agresję przeciwnika, a wyzwolić w nim reakcji ucieczki. To właśnie na tym polu przewagę zapewniała wczesna broń palna, dalece mniej skuteczna od łuków czy kuszy.
Uruchamiając te obudowane wyuczonymi normami społecznymi instynkty można sparaliżować wolę walki i zniszczyć morale przeciwnika równie skutecznie jak wywołując strach i poczucie bezsiły! Grossman wspomina, że bez „treningu mordercy”, któremu poddano żołnierzy U.S. Army dopiero w czasie wojny w Wietnamie, jedynie 2% ludzi jest psychicznie zdolna do świadomego zabijania lub krzywdzenia. Stąd potrzeba odczłowieczania postaci biegających przed lufą, które stosowano od zarania dziejów. Słynny eksperyment Milgrama pokazał też, że blokady psychiczne znikają m.in. pod presją autorytetu.
Efekt sparaliżowania dostępu do wiedzy nabytej to zakłócenie cyklu decyzyjnego OODA »35.1. Polega na poddaniu przeciwnika silnym emocjom i wyłączeniu pracy partii mózgu które odpowiadają za rozumowanie logiczne i wykorzystanie doświadczenia i treningu. Stąd wszechobecna zasada, aby reakcje utrwalać w pamięci motorycznej jako „wyuczone odruchy”, które są znacznie mniej podatne na zakłócenia.
Adaptacja fragmentu książki:
Dla Chińczyków negocjacje nie są antytezą, zawieszeniem wojny ani negocjowaniem umowy dwóch w miarę równorzędnych stron. Są wojny przedłużeniem – dotyczy to też negocjacji nad zawieszeniem broni. Negocjacje to już walka, czego jedną z konsekwencji jest kulturowo uwarunkowany i przez to oczywisty bezsens wypowiadania wojny. [...]
— fragment artykułu w portalu Kresy.pl, Sztuka wojny? A może sztuka jej unikania?Książka jest przewodnikiem po chińskiej mentalności.
Kod kulturowy to sposób rozumienia zjawiska, rzeczy, zachowania. Jest on wbudowany w język bardzo głęboko, tak, że czasem użytkownik kodu nie jest w stanie przyjść do porządku z tym, że w odmiennej kulturze rzeczy oczywiste przestają być oczywiste. Posługiwać się obcym kodem kulturowym to tyle, co rozumieć znaczenie słów z punktu widzenia nie tylko własnej kultury, ale też kultury zupełnie odmiennej.
1. Chiński sposób patrzenia na świat i układania planów:
2. Cztery mechanizmy interakcji z przeciwnikiem:
3. Czym jest wojna? Punkt ciężkości konfliktu według Chińczyków.
4. Praprzyczyny podstępnej natury Chińczyków.
5. Sekret chińskiego sukcesu.
6. Chińska kosmologia, Księga przemian oraz tradycyjne postrzeganie porządku świata.
7. Chińska kosmologia, Księga przemian oraz tradycyjne postrzeganie porządku świata.
Niedość mieć talent: trzeba mieć także wasze na niego pozwolenie — nieprawdaż, przyjaciele moi?
Ein Talent haben ist nicht genug: man muss auch eure Erlaubniss dazu haben, — wie? meine Freunde?
– Fryderyk Nietzsche,Poza dobrem i złem,Wewnątrz kultywować cnotą i kulturą, na zewnątrz zbroić się.
內修文德外治武備 Nèi xiūwén dé wài zhì wǔbèi
– 吳子 Wu Zi,Księga mistrza Wu,Kropla drąży kamień[ nie siłą, a częstym padaniem].
gutta cavat lapidem [non vi sed saepe cadendo]
A drop of water hollows a stone[, not by force, but by falling often].
– Owidiusz, Listy znad Morza Czarnego,
IV, 10, 5
(w nawiasie kw. dopisek średniowieczny)
– Arthur Conan Doyle, Pies Baskervillów
– Mao Zedong (1937), Wojna partyzancka
– Preem Palver, w powieści Isaaca Asimova Agent Fundacji
– Niccolo Machiavelli
– Flint Sky w filmie Apocalypto
– fiński generał Kurt Wallenius, Finlandia 1939–40
– Eneasz Taktyk, Obrona oblężonego miasta 16.19
– Eneasz Taktyk 10.19
– Al Capone
– George Bernard Shaw ,
– Stanisław Lem , Cyberiada
– Mahabharata
– Warren Buffett
– w filmie Patton (to nie są słowa samego gen. Pattona)
– Andrzej Sapkowski, Czas pogardy
strona 7:
strona 55:
s. 139-140, ilustracja historyczna 4.1:
s. 182, wzorzec fortelu 7:
Planowane wznowienie: pierwsza połowa 2017.
Aktualnie książkę można kupić bezpośrednio od autora, lub cierpliwie poczekać. Opcjonalnie można zażyczyć sobie egzemplarz z autografem i pieczęcią.
Fortele, podstępy, wybiegi, pułapki, sprytne manewry. Wyprowa- dzanie w pole za pomocą sztuczek, trików, blefów i mniej lub bar- dziej śmiesznych figli. Lubimy o tym czytać i słuchać. Znajdujemy szczególną radość w tym, że w konflikcie czy w konfrontacji silniejszy został wykiwany przez słabszego, że ktoś będący w sytuacji rozpaczli- wej, gdy śmierć zagląda mu w oczy i wszystko wydaje się być stracone, ratuje się używszy sprytu, wyłgiwa się i robi z adwersarza durnia. Jak ów schwytany przez lisa Br’er Rabbit, Brat Królik. Zjedz mnie, lisie, jęczał biedak, przedtem nabij na rożen i upiecz, ale, błagam, proszę, nie wrzucaj mnie, ach, nie wrzucaj w kolczaste krzaki. Lis oczywi- ście wrzucił Królika w kolczaste krzaki, a ten uciekł, śmiejąc się, bo wśród kolców był jak w domu. Królik wystawił Lisa na pośmiewisko, pokonał go, choć był słabszy i w beznadziejnej, zdałoby się, sytuacji. Podobnych sztuk dokonywali i inni spryciarze – tricksterzy – z baśni i legend: Loki, Lis Reynart, Dyl Sowizdrzał, pająk Anansi, Kojot.
Szczególną rolę odgrywa fortel na wojnie. Tu, gdzie, jak powszech- nie wiadomo, wszystkie chwyty są dozwolone, spryt również pozwala słabszym pokonywać silniejszych i liczniejszych, odnosić zwycięstwo tam, gdzie z pozoru brak na nie szans. Ratować się z sytuacji bezna- dziejnych, gdy z pozoru nie ma już ratunku. To też – niezależnie od tego, po czyjej stronie są akurat nasze sympatie – wywołuje w nas emocje pozytywne. Cieszy nas, gdy zwycięża słabszy, ale sprytniej- szy, gdy rozum i inteligencja triumfują nad brutalną siłą. Tysięczne są przykłady z historii świata, gdy użyto forteli, podstępów, wybie- gów, dezinformacji. A wszystkie one, jak jeden mąż, zostały nazwane, opisane i skatalogowane przez Chińczyków. Przez słynnych strategów Państwa Środka.
Rekomendacja z okładki książki:
Bodaj najlepsze momenty sienkiewiczowskiej trylogii to opisy forteli obmyślanych przez imć Zagłobę. Dzięki znajomości ludzkiej psychiki łatwo wywoływał on szacunek swoich towarzyszy i śmiech podziwu czytelnika.
W tej książce znajdziesz opowieści o czynach ludzi takich jak Zagłoba. O wybitnych dowódcach formatu Lawrence’a z Arabii i mężach stanu jak słynny chiński strateg Zhuge Liang, ale też postaciach fikcyjnych, takich jak dowódca „Czerwonego października”. „Dowódca wypłoszył ich z wody!” krzyczy jeden z załogantów Ramiusa. Okrzykiem tym puentuje świetnie to, jak postronni widzą rozgrywki toczone przez „graczy” w mrocznych głębinach pod mamiącą spokojem powierzchnią. Ci gracze zdawali się działać w „równoległym świecie.” Niby patrzyli na to samo, niby mili ten sam zestaw informacji, co inni uczestnicy i obserwatorzy... ale składali z nich układankę zupełnie odmienną. Dostrzegali i wpływali na łańcuchy przyczyn i skutków, które zwykły człowiek jest w stanie dostrzec dopiero po całym zdarzeniu, albo i wcale.
Książka zaopatrzona jest we wprowadzenie pióra mistrza Andrzeja Sapkowskiego, który wprowadza czytelnika w temat stosowania forteli i wyprowadzania przeciwnika w pole, a przy tym jest fascynującą ekskursją w zakamarki historii.
36 forteli polecam w szczególności żołnierzom sił i służb specjalnych, które z założenia realizują swoje misje w nieprzewidywalnym środowisku wysokiego ryzyka. Taktykom i strategom odpowiedzialnym za odnajdywanie dróg wyjścia z beznadziejnych sytuacji, ale i ku przestrodze w obliczu pozornie słabego i przez to lekceważonego przeciwnika.”
W jednej pozycji autor zebrał wiele ilustracji historycznych, anegdot i konkretnych instrukcji, które są połączeniem mądrości wielowiekowego doświadczenia myśli wojskowej dalekiego wschodu z dorobkiem współczesnej psychologii. Tak powstało znakomite opracowanie, traktujące o „myśleniu poza przyjętymi schematami” i „uciekaniu od rutyny”, czyli patrzenia na pojawiające się problemy tylko w wąskich kategoriach nauk tratujących o zarządzaniu w sensie ogólnym. Z pewnością każdy, którego praca polega na kierowaniu organizacjami lub zespołami ludzkimi, znajdzie w niej coś dla siebie.
(...) Geopolityka to gra o władze a tym samym o przyszłość świata. Plan, rachuby i podstęp decydują o życiu i śmierci, o sukcesie lub klęsce. Tradycje prowadzenia zmagań, definiowania wojny są często zasadniczo różne w kręgu oddziaływania cywilizacji zachodniej i chińskiej. 36 forteli i traktat Sztuka wojny słynnego stratega chińskiej starożytności są dla Chińczyków równorzędnym przejawem tego, co my określamy mądrością wschodu. A opracowanie Piotra Plebaniaka to znakomity międzykulturowy, okraszony dziesiątkami anegdot podręcznik psychologii konfliktu, w którym chiński dorobek opisany jest językiem współczesnej psychologii. Gorąco polecam.
Omówione w 36 fortelach praktyczne sposoby wniknięcia w umysł przeciwnika stanowią cenne uzupełnienie naszych Szkoleń funkcjonariuszy bezpieczeństwa. Szczególnie użyteczne są konkretne techniki wczuwania się w potencjalnego przeciwnika - jego motywację, kulturowe ograniczenia i wynikającą z nich technikę działania.
„Wspaniałe są mądrości Wschodu” − śpiewamy w piosence. Cóż dopiero fortele, które stanowią praktyczne wykorzystanie zarówno mądrości w jej tradycyjnym rozumieniu (poznaj samego siebie), jak i specyficznej formy mądrości, którą nazywamy sprytem, czyli poznania przeciwnika. Książka pana Piotra Plebaniaka dostarcza arcyciekawych przykładów takiego zastosowania, zarówno w wydaniu chińskim - dzięki czemu przy okazji mamy szansę zajrzeć za zasłonę skrywającą chińską mentalność i obyczaje, ale również w wydaniu europejskim, obejmującą przykłady związane z historią Polski. Lektura tej książki stanowi znakomitą odtrutkę na lekceważenie teorii spiskowej, więc również doktorzy mogą zalecać ją postępactwu w ramach intensywnej terapii przywracania normalności.
Książka 36 forteli w sposób absolutnie fascynujący prezentuje to, czym jest prowadzenie konfliktów i wojen. Lektura obowiązkowa dla adeptów strategii i taktyki.
Recenzja na bardzo popularnym blogu o książkach
Pewnie wiele osób najchętniej przeszłoby od razu do opisu forteli, lecz to nie jest dobry pomysł, bowiem każda z części stanowi element spójnej całości i świetnie się uzupełniają.
PrzejdźNajbardziej niezwykłą cechą dzieła autora jest przesłanie: „Nie broń, a umysł pozwoli ci wygrać spór.” Udowadnia to w każdym dziale.
PrzejdźTekst Grzegorza Antoszeka
Wszystko opisano bardzo przyjemnym językiem. Jest on przy tym jasny i zrozumiały, bo ma zasadnicze znaczenie w procesie komunikacji autor-czytelnik. W tej pozycji nie ma bowiem miejsca na niedomówienia i interpretacje.
PrzejdźPiotr Plebaniak ma już na swoim koncie dwie książki o Chinach. Świetnie orientuje się w tematyce dalekowschodniej i dzieli się swoją wiedzą z czytelnikami.
PrzejdźKsiążka Plebaniaka daleka jest od przysłowiowego lania wody. Autor skupia się na konkretnych przypadkach, obrazując każdy z nich dokładnym i szczegółowym opisem i wyjaśnieniem. Całość przedstawiona jest w sposób bardzo praktyczny i w wielu przypadkach możliwy do odniesienia w życiu codziennym.
PrzejdźŚwietna i bardzo dogłębna zdaniem autora recenzja Dobrego Łotra
Piotr Plebaniak staje tu na wysokości zadania, w bardzo obrazowy sposób ukazując różnice pomiędzy tym, jak tradycyjnie postrzegał wojnę Europejczyk, a jak Azjata, demonstrując, że dla władyków Państwa Środka nie istniało rozgraniczenie pomiędzy wojną a negocjacjami oraz wywodząc, że typowy dla nich pragmatyzm znajduje swoje korzenie w filozofii taoizmu i konfucjanizmu.
PrzejdźKsiążka Piotra Plebaniaka to nie tylko podręcznik, z którego dowiecie się jak mając skromniejsze niż Wasz przeciwnik środki osiągnąć pożądane cele. Czasami za wygraną można uznać fakt, że… nie przegraliśmy, bo nie udało się nas wciągnąć w konflikt, którego w danej chwili nie mamy szans wygrać, lub szanse na pozytywne dla nas zakończenie są iluzoryczne.
PrzejdźRecenzja prof. Krzysztofa Gawlikowskiego
(publikacja wkrótce) Chiny mają jednak także drugą, ciemną stronę – Yin, zazwyczaj wstydliwie skrywaną, zwłaszcza przed „obcymi”, myśli strategicznej, szczególnie tradycji sławnych „36 forteli”
PrzejdźW przygotowaniu jest kontynuacja książki. Nie będzie to jednak kontynuacja, ale dopełnienie. O ile 36 forteli to podręcznik psychologii konfliktu, to tematem wiodącym tomu drugiego jest przewidywanie przyszłości.
„Jednym z głównych aspektów inteligencji jest przewidywać przyszłość, zdolność do rozumienia dziś do przewidzenia jutra, [...] aby zrozumieć prawa Natury, prawa ludzi. (...) Jeśli [obcy] są bardziej inteligentni od nas, widzą przyszłość znacznie lepiej niż my. Zobaczą rezultaty, których my nigdy nie przewidzimy. Będą mogli symulować scenariusze, które nie nam się nawet nie przyjdą na myśl. Będą mogli nas przechytrzyć... za każdym razem.” – Michio Kaku, o swojej książce The Future of the Mind
Powiadom o publikacji WzorcówEmail: suppport@domain.com / Mobile: (254) 800 900300
W przygotowaniu jest kontynuacja książki. Nie będzie to jednak kontynuacja, ale dopełnienie. O ile 36 forteli to podręcznik psychologii konfliktu, to tematem wiodącym tomu drugiego jest przewidywanie przyszłości.
„Jednym z głównych aspektów inteligencji jest przewidywać przyszłość, zdolność do rozumienia dziś do przewidzenia jutra, [...] aby zrozumieć prawa Natury, prawa ludzi. (...) Jeśli [obcy] są bardziej inteligentni od nas, widzą przyszłość znacznie lepiej niż my. Zobaczą rezultaty, których my nigdy nie przewidzimy. Będą mogli symulować scenariusze, które nie nam się nawet nie przyjdą na myśl. Będą mogli nas przechytrzyć... za każdym razem.” – Michio Kaku, o swojej książce The Future of the Mind
Powiadom o publikacji Wzorców